Pup puk
– Kto tam?
– To ja, twoje ciało.
– O Witaj, czy coś chciałeś ode mnie?
– Chcę się z Toba zaprzyjaźnić. Bo przecież jestem z tobą od początku i będę tu aż do końca. Ze mną możesz poznawać świat i robić wiele ciekawych rzeczy.
– W takim razie chciałbym cię lepiej poznać. Powiedz proszę, co lubisz?
– Lubię, gdy się o mnie troszczysz. Gdy dajesz mi zdrowe jedzenie, pozwalasz mi odpocząć, pozwalasz mi być blisko przyrody. Wtedy mam siłę i energię, by iść z tobą przez życie.
– A czego, nie lubisz?
– Nie lubię, gdy ktoś mnie ocenia… że jestem za niskie albo za wysokie… za chude albo za grube… za jasne albo za ciemnie. Nie lubię też, gdy ktoś sprawia mi ból, uderza, popycha. Chciałbym, żebyś wtedy mi pomógł i powiedział, że tego nie chcę.
– A czego pragniesz?
– Bardzo bym chciał, żebyś zawsze mnie kochał. Wiesz, na początku, gdy się poznajemy, jestem gładkie i silne. Wtedy łatwo mnie polubić. Ale gdy będziemy długo szli przez życie, to z czasem stanę się pomarszczone i słabe. Chciałbym, żebyś i wtedy patrzył na mnie z czułością i miłością.
– W takim razie zaopiekuję się tobą. Dziękuję ci za to, że jesteś.
* Razem z bajką wykorzystać można zabawę “Moje ciało lubi…“