Bajka dostępna tutaj:
Zabawy:
Moja własna bańka mydlana
Potrzebny będzie gruby sznurek. Każde dziecko dostaje kawałek sznurka – na tyle długi, żeby można było zaznaczyć nim wokół siebie krąg. Dzieci zastanawiają się, jak się czują w grupie, w której właśnie są i ze sznurka tworzą wokół siebie krąg – taki, żeby mogły w nim czuć się bezpiecznie i swobodnie. Taką “bańkę” mogą tworzyć wszystkie dzieci jednocześnie lub każdy po kolei. Zabawa może się zakończyć na tym etapie, tak by każdy uczestnik zostawił refleksje i przemyślenia dla siebie lub też można nawiązać rozmowę o tym, co zauważyliśmy, czy lubimy być blisko siebie, czy potrzebujemy więcej przestrzeni, czy wynika to z naszego charakteru, czy może z relacji, jakie panują w naszej grupie…
Inna wersja tej zabawy może być w formie rysunkowej. Dzieci wybierają kilka osób, które znają (to może być ktoś z rodziny, rówieśników, sąsiadów itp.). Na osobnych kartkach rysują za każdym razem – siebie oraz jedną z tych osób (np. na jednej kartce JA i MÓJ KOLEGA, na drugiej kartce JA i MOJA MAMA). Następnie zastanawiają się, jak blisko tych osób lubią być i rysują wokół swojej postaci krąg.
Bliżej, dalej
Na środku kartki dzieci zapisują swoje imię bądź rysują siebie samego. Następnie myślą o różnych osobach, które znają (rodzina, koledzy, sąsiedzi, nauczyciele itp.). Spośród tych osób dzieci wybierają te, które są dla nich najbliższe i zapisują ich imiona, bądź rysują ich w pobliżu swojej postaci/imienia. Nieco dalej zapisują lub rysują osoby, które również są im bliskie, ale nie tak bardzo jak te poprzednie. Jeszcze dalej znajdą się osoby, które dzieci lubią, jednak nie mają z nimi bardzo bliskich relacji. Można umieścić też osoby, do których mamy neutralny stosunek oraz te, których nie lubimy – najdalej od naszej postaci/imienia.
Lubię, nie lubię
Na małych karteczkach zapisujemy takie hasła jak “gilganie”, “głaskanie”, “przytulanie”, “całowanie”, “pocieranie nosami”, “trzymanie za rękę”, “szczypanie”, “targanie włosów” oraz inne, które są związane z bliskością, czułością, bezpośrednim kontaktem z innymi. Każdą karteczkę odczytujemy głośno, a dzieci mówią, czy lubią takie zachowania czy nie.
Wyspa Ludna i Bezludna
Wyobraźmy sobie, że istnieją dwie wyspy, a z jednej do drugiej możemy w każdej chwili przepłynąć łódką. Na Wyspie Ludnej mieszkają wszystkie znane nam osoby. Na Wyspie Bezludnej oczywiście nikt nie mieszka. Można przygotować rysunki takich wysp lub w sali wyodrębnić miejsca, które będą takimi wyspami. Każdy po kolei zastanawia się i opowiada, co i z kim chciałby robić na Wyspie Ludnej oraz co chciałby robić zupełnie sam na Wyspie Bezludnej. W trakcie opowiadania można przemieszczać się między stworzonymi wyspami.